piątek, 2 grudnia 2011

Świadomość.

Tasza jest w pokoju, ja w kuchni. Dzieli nas kilka metrów, widzimy się. Krzyczy zamiast do mnie mówić. Krzycząc pytam:
- Krzyczysz bo...?
- Bo jestem Łobuzem!

:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz