piątek, 19 lipca 2019

Nostalgiczne widzenie świata.

Tasza opowiada mi jak zwierzęta widzą świat...
- ...I taki pies na przykład... on widzi tak jak my, tylko bardziej zielono i brązowo... wiesz, tak nostalgicznie trochę.

:)

Spaghetti Taszy.

- Mamo, spaghetti pyszne było, można było wyjąć z niego mięso i warzywa idealnie!
- To może powinnaś jeść sam makaron?

Tasza oburzona:
- Przecież musi być idealnie umorusane sosem!

:)

czwartek, 26 lipca 2018

Świat idealny.

Rozmawiamy o ideałach, że nie istnieją (ludzie idealni). Tasza:
- Bo taki świat na przykład... Jest idealny!
- Tak?
Po chwili zastanowienia...
- A nie! Ma kleszcze, komary i pracę domową. To nie!


Wychodzi na to, że jednak nie ma ideałów! ;)

czwartek, 5 października 2017

Stare słowa.

Tasza je obiad. Nagle mówi:
- Mamo, wiesz... Bardzo mi się podobają stare słowa. Na przykład "PAROBEK". No nie potrafię wyrzucić go z pamięci.

:)
5/10/2017

wtorek, 18 lipca 2017

Przemyślenia.

- Z pewnego względu chciałabym być ślimakiem. Nooo... Gdyby tylko mogły jeść czekoladę i się przytulać.
- Tak? Dlaczego?
- Bo są odporne na muchomory!

Przemyślenia ośmiolatki. Te najważniejsze ;)

czwartek, 2 marca 2017

środa, 18 stycznia 2017

O czym myślisz?

Siedzę z Taszą w Kawiarni, czekamy na balet. Tasza zamyśliła się, widać że jest nieobecna myślami.
- O czym myślisz?
- O tym jak małe są cząsteczki tlenu i jak małe muszą być dziurki żeby się przez nie te cząsteczki nie przedostały...

Proste pytanie, prosta odpowiedź ;)

środa, 2 listopada 2016

Urodziny.

- Mamoooo... Co będę mogła robić w urodziny czego normalnie nie robię?
- Milczeć. Możesz milczeć.
- A co z rzeczy, które bym CHCIAŁA robić?

:)))

piątek, 3 czerwca 2016

Drzwi.

Tasza wchodzi do domu. Nie zamyka drzwi, idzie do łazienki myć ręce. Zamykam drzwi i komentuję:
- Tasz, a Ty mieszkasz w stodole?
- Maaaamoooo, w stodole przecież drzwi się zamyka!

No! I wszystko jasne ;)

czwartek, 7 kwietnia 2016

Plany.

- Jak dorosnę i będę miała męża, będę miała na nazwisko Arońska. Nie chcę mieć takiego nazwiska jak Wy... Ściąganego po babci i dziadku! ;)

piątek, 18 marca 2016

Bo życie to droga.

"Mamo, wyobraź sobie, że życie to droga. I na tej drodze są urwiska. Ale nie możesz zawrócić, musisz zbudować most i iść dalej. Tak jak w życiu. Są trudne sprawy, ale trzeba je rozwiązać i iść dalej, nie poddawać się. Bo jak się poddasz to spadniesz w dół. Życie jest jak droga" - czyli przemyślenia Taszy przy naleśniku.

wtorek, 23 lutego 2016

Słuchać a słyszeć...

Jest piosenka i refren...

"O północy wejdźmy na dach,
Żeby patrzeć w oczy gwiazd
Przecież nikt nie zobaczy
Jak nadzy szukamy ich nazw
O północy wejdźmy na dach
By pod gołym niebem spać
I niech każdy to widzi
Co znaczy szczęśliwym być tak"

Tasza słucha i pyta:
- Mamo, to jak w końcu jest... oni chcą być zauważeni czy nie?

wtorek, 19 stycznia 2016

Zasady.

"Mamo, chyba przyzwyczaiłam się już do zasad. Nauczyłam się wstawać rano, a drugą zasadę pominęłam"

Nauczyła się wstawać rano czyli RAZ jej się udało! Zdecydowanie będzie z nią wesoło!

wtorek, 5 stycznia 2016

Piosenka.

Często Tasza śpiewa wymyślone przez siebie na poczekaniu teksty.... Dzisiaj:
""Nie dotknę tego, czego nie dotknie wzrok... poleci tam żółty smok... nie dotknę z ziemi gwiazd""

niedziela, 20 grudnia 2015

!!!

Tasza ma w szkole koleżankę. Niezbyt fajnie się zachowała, więc tłumaczę Taszy, że czasem trzeba zwrócić uwagę, zaprotestować, że nie może ktoś się w stosunku do nas niefajnie zachowywać...
Na co ona...
- Mamo, ale ja jestem miła dlatego, żeby zrozumiała, że niefajnie jest być takim złośliwym. Myślę, że pokazując jej moje zachowanie uczę ją, że lepiej być miłą...
Przyznam, że nie wiedziałam co odpowiedzieć... Coś tam powiedziałam o zwracaniu uwagi, że nie ma w tym nic złego...
- Tak, wiem. Mi tylko chodzi o to, że jeszcze nikt złem nie wygrał ze złem.

Kochana!!!

poniedziałek, 7 grudnia 2015

piątek, 20 listopada 2015

Ach!

- Jesteś piękna, Mamusiu! Jesteś piękniejsza niż gwiazdy na niebie!
- Skarbie... Takie miłe rzeczy umiesz powiedzieć, że od razu robi się ciepło na sercu...
- A może potrafię ładnie opisać prawdę?

Ach! :)

sobota, 24 października 2015

Sławna mama.

Na stole leży gazeta, na okładce zdjęcie które zrobiłam.
- Mamusiu! Jesteś sławna!
- Nie jestem :)
- Jesteś! Gdybyś nie była to byś robiła sesje tylko mi!

Jestem sławna :)))))