niedziela, 20 września 2015
Wspomnienie.
Tasza uważała kiedyś, że człowiek po śmierci jest chowany pod stolik (takie miała skojarzenie dla grobu). I tam leży w kokonie, jak motyl. Czeka, aż wyrosną mu skrzydła. I odlatuje.
Kiedy to wymyśliła miała około 4 lata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz