piątek, 27 września 2013

Wyjazd.

Tasza pojechała z babcią do Krakowa. Na trzy dni. Pakuję ją. Ona też się pakuje. Mówi:
- Zabiorę opaski... Wiesz, w razie gdyby mi włosy urosły!

:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz