sobota, 13 lipca 2013

Przeciążona głowa.

Usypianie... Ostatnio to prawdziwy dramat. Trwa długo. Pytań milion i przemyśleń.
- Mamo, tak strasznie boli mnie głowa...
- Kotku, za bardzo obciążasz swoją małą główkę myśleniem (mówię w nadziei, że przestanie gadać i pójdzie spać).
- Chyba masz rację. Powinnam jej dac odpocząć... Może zrobię jej jutro wolny dzień?

:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz