Przyłapałam Taszę z paluchem w nosie.
- Mała, to nie jest ładne zachowanie. Czy Ty widziałaś żebym kiedykolwiek tak robiła?
- Mamo... ale przecież ludzie są różni.
Pani pobierała opłaty za przejazd samochodów, spacerem można było przejść obok szlabanu. Natasza nie omieszkała tego skomentować z wyrzutem:
- Przez Ciebie nie możemy przejść, proszę Pani.